Przedsiębiorca, którego główna działalność polega na relacji z klientami doskonale wie, że bez dobrego marketingu i budowania stałej bazy klientów niewiele można osiągnąć na rynku i to niezależnie od branży, w której funkcjonujemy. Marketing jest zatem jedną z głównych podstaw prężnie działającego biznesu. Taka działalność polega na przede wszystkim kontaktowaniu się z klientami czy to poprzez newsletter czy w formie telemarketingu. O czym zatem należy pamiętać zanim w ogóle przystąpimy do zbierania danych kontaktowych naszych potencjalnych klientów, a w dalszej kolejności, zanim rozpoczniemy nawiązywanie kontaktu?
RODO w marketingu
Nie ulega wątpliwości, że dane kontaktowe w większości przypadków będą stanowiły dane osobowe danego klienta. Nawet jeżeli zamierzamy podjąć współpracę ze spółką – prędzej czy później trafimy na osoby kontaktowe, członków organów czy wspólników. Decydując się na zbieranie danych kontaktowych w jakiejkolwiek formie przede wszystkim musimy pamiętać o spełnieniu obowiązku informacyjnego. Zgodnie z art. 13 RODO administrator podczas pozyskiwania danych osobowych ma obowiązek przekazać szereg odpowiednich informacji. W wielu mediach można natrafić na informację, jakoby przed wysyłaniem newslettera należałoby posiadać zgodę osoby, do której wysyłamy wiadomość na podstawie RODO. Takie stanowisko zostało już pozbawione aktualności. Jako podstawę przetwarzania danych osobowych w sytuacji korzystania z newsletteru wskazuje się bowiem uzasadniony interes administratora polegający na promowaniu swojej działalności. Instytucję zgody należy rozważyć w przypadku przekazywania danych osobowych innemu podmiotowi, czyli w razie tzw. sprzedaży bazy danych, ale to już jest osobny temat.
Poza RODO pamiętaj o prawie telekomunikacyjnym i ustawie o świadczeniu usług drogą elektroniczną
Zorganizowanie marketingu zgodnie z RODO nie wystarczy do zapewnienia prawidłowości naszych działań. Należy zwrócić uwagę jeszcze na:
- 172 ustawy prawo telekomunikacyjne
- Zakazane jest używanie telekomunikacyjnych urządzeń końcowych i automatycznych systemów wywołujących dla celów marketingu bezpośredniego, chyba że abonent lub użytkownik końcowy uprzednio wyraził na to zgodę.
- 10 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną (uśude)
- Zakazane jest przesyłanie niezamówionej informacji handlowej skierowanej do oznaczonego odbiorcy będącego osobą fizyczną za pomocą środków komunikacji elektronicznej, w szczególności poczty elektronicznej.
- Informację handlową uważa się za zamówioną, jeżeli odbiorca wyraził zgodę na otrzymywanie takiej informacji, w szczególności udostępnił w tym celu identyfikujący go adres elektroniczny.
Powyższe przepisy odwołują się do instytucji zgody, nakazując przedsiębiorcy prowadzącemu marketing uprzednie jej otrzymanie. Należy zwrócić uwagę, że są to inne zgody, niż te o których czytamy w RODO – ustaliliśmy, że na gruncie przetwarzania danych osobowych zgoda na przesyłanie informacji marketingowych nie jest konieczna.
Kilka konkretów – prawo telekomunikacyjne chroni nie tylko osoby fizyczne, tak jak uśude, ale również reguluje sposób przesyłania informacji marketingowych do firm prowadzących swoją działalność w formie np. spółek. Dodatkowo przepis ten odnosi się także do kontaktu telefonicznego, w przeciwieństwie przesyłania informacji handlowych na podstawie ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną.
Wspomniane regulacje nastręczają nie lada trudności w ich stosowaniu chociażby przez telemarketerów, zwłaszcza w świetle ubiegłorocznych decyzji Prezesa UOKiK oraz Prezesa UKE. Stwierdzono bowiem, że kontakt telefoniczny w celu pozyskania zgody sam w sobie jest działalnością marketingową i nie spełnia wymogu „uprzedniej zgody”.
Co ciekawe Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w swoim wyroku (sygn. akt IV Ca 1873/16) dopuścił możliwość kontaktowania się przez przedsiębiorcę z potencjalnym klientem w celu pozyskania od niego zgody na marketing bezpośredni, jeżeli nastąpi to przed przekazaniem jakichkolwiek informacji o charakterze promocyjnym. Mimo tego przedsiębiorcy powinni być czujni. Nawet po tak brzmiącym wyroku pojawiają się decyzje nakładające kary za kontakt telefoniczny, którego celem było pozyskanie zgody na marketing.
Czyli jednak zgoda
Obie powyżej przytoczone ustawy nakładają na przedsiębiorcę obowiązek posiadania zgody od osoby (lub podmiotu), z którą się kontaktują. Skutecznie wyrażona zgoda powinna również spełniać określone wymogi. Prawo telekomunikacyjne odwołuje się w tym przypadku do sposobu formułowania zgody na gruncie RODO. Zgoda powinna zatem przede wszystkim być dostatecznie jasna, precyzyjna i konkretna. Tytułem przykładu nie można kumulować zgody na kontakt marketingowy w zupełnie różnych celach poprzez e-mail oraz telefonicznie.
Jak zatem zorganizować zgodny z prawem marketing?
Przed rozpoczęciem działalności marketingowej niezależnie od formy pamiętajmy zatem o następujących punktach:
- czy spełniamy obowiązek informacyjny zgodnie z RODO?
- czy pozyskujemy uprzednią zgodę na świadczenie usług drogą elektroniczną?
- czy posiadamy zgodę na kontakt telefoniczny?
- czy nasza zgoda sformułowana jest w odpowiednio precyzyjny i jednoznaczny sposób?
Wbrew pozorom nie sią to oczywiste i łatwe do spełnienia wymogi. W celu ich realizacji warto zaufać profesjonaliście, gdyż doświadczenie pokazuje, że wciąż wydawane są kary za ich nieprzestrzeganie, a ich wysokość może sięgać rzędu kilkudziesięciu tysięcy złotych.